wtorek, 2 lipca 2013

Test: korektor rozświetlający Lovely Magic Pen brillance

Na dziś przygotowałam dla Czytelników bloga, którzy lubią tematy kosmetyczne, a wiem, że tacy są, test na żywo rozświetlającego korektora pod oczy od Lovely. Pokażę fotografie przed aplikacją, w trakcie oraz efekty po. Będziecie mogły same ocenić, czy ten produkt jest godny uwagi i może Wam się spodobac. Uprzedzam, że mam dosyć spore, ciemne cienie pod oczami i jeszcze nic sobie z nim iw 100 % nie poradziło.




W opakowaniu znajdują się 2 ml produktu zamknięte w różowym opakowaniu z aplikatorem w postaci pędzelka widocznego na zdjęciu powyżej. Po przekręceniu górnej części opakowania produkt wydostaje się na wierzch.

Tak wygląda moje oko zanim nałożę korektor:

Oto jak zaaplikowałam korektor (specjalistką nie jestem):


A tak prezentuję się oko już po roztarciu korektora opuszkami palców:



Podsumowanie:


Oceńcie same, czy taki efekt Wam pasuje i czy ten korektor sprawdziłby się u Was. Ten test to nie jest moja opinia o produkcie tylko przedstawienie rzeczywistych jego zdolności.

poniedziałek, 1 lipca 2013

Historia "Keep calm ..."

Cześć. Witam Was po raz pierwszy w wakacje. Przybywam z moim mottem na tegoroczny urlop. Chciałabym z Wami troszeczkę porozmawiać o nim oraz opowiedzieć o jego historii. Jeżeli jesteście ciekawi jak powstał plakat "Keep calm and carry on" zapraszam do dalszej lektury posta.



 W obliczu II wojny światowej Ministerstwo Informacji w Wielkiej Brytanii przygotowało plakaty, które miały motywować społeczeństwo do walki z Niemcami oraz zapobiec panice. Pierwsze projekty przedstawiały wizerunek króla Jerzego VI Windsona (więcej). Ostatecznie do drukarni trafiło kilka milionów kolorowych plakatów z królewską koroną na samej górze i 3 hasłami, między innymi : "Keep calm and carry on" , co oznacza "Zachowaj spokój i żyj dalej". Powielono je około 2,5 miliona razy. Nieźle! Prace nad projektami oraz samymi plakatami swój kres miały tuż przed wybuchem wojny. Hasło nigdy nie zostało skomentowane ani skrytykowane na łamach gazet. Po zakończeniu walk plakaty traktujące o spokoju w trakcie działań wojennych zostały w większości zniszczone, ale w 2000 roku w jednym z antykwariatów odnaleziono jedną  kopię.

Autentyczna kariera plakatu "Keep calm and carry on" rozpoczęła się na świecie pod koniec 2000 roku, a wszelkie przeróbki w Internecie w Polsce stały się popularne około 2011. Od 2007 roku plakat jest oficjalnym memem internetowym. Nie wiem, czy ktoś jeszcze się z nim, bądź parodią, nie zetknął... :)

No dobrze, koniec historii. Juz wiecie jak powstał ten podbijający sieć plakat. Ale czemu stało to się moim wakacyjnym mottem? Otóż chcę spokojnie przeżyć ten czas, bez żadnych szaleństw. Nie oczekuję ciągłych atrakcji, jak niektórzy. Po prostu pragnę odpocząć od szkoły, nauczycieli i przygotować się psychicznie na egzamin gimnazjalny, który mnie czeka. Żyć muszę, ale postaram się ominąć wszelkie przeciwności losu i zaskoczenia :)